Makowa Panienka swoją sukienkę zaczyna gubić już koło południa, do wieczora wszystkie Makowe Panienki są już bez sukienek. Baletnice jednego dnia. Następnego dnia tańcują na wietrze nowe Makowe Panienki.
W tym roku maków u mnie obrodziło jak nigdy. Zeszłego roku nieśmiało przekroczyły wejście. W tym roku rozpanoszyły się po całym ogrodzie akcentując go na czerwono. Miałam też duże maki ogrodowe, ale po tych już nie ma śladu.
A wieczorem po Makowych Panienkach tylko płatki na trawie, Nowe w napęczniałych pakach szykują się do tańca :)
Miłej niedzieli, a Wszystkim Alinom najlepsze życzenia Imieninowe :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz