wtorek, 31 lipca 2012

Jeżówki, kleomy, żurawki i zupa z cukini



Jednym słowem ogrodowo znów będzie :).  Chociaż to lato nie sprzyja kwiatom. Upały powodują szybsze ich przekwitanie , a gwałtowne deszcze je niszczą zwłaszcza delikatne róże. Na szczęście są kwiaty, którym taka pogoda nie przeszkadza. Rozwinęły się słoneczniki ozdobne. Są niskie, jakieś 30 -50 cm, oprócz jednego który ma powyżej 2 m! No i miał być mix, a są dwa rodzaje, za to naprawdę pięknie zdobią ogród.

Jeżówka to dla mnie taka baletnica ogrodowa, biała urocza i skromna z płatkami opadającymi na dół


I różowa, mniej skromna, zadzierająca różową spódniczkę do góry


Uwielbiam białe (mogą być kremowe)  kwiaty w ogrodzie i jak tylko pojawiają się takie odmiany staram się je kupić.
Juka już przekwitła, ale wyglądała imponująco


Pysznogłówka, jeszcze pyszni się swoimi kwiatami

Kleomy kolczaste to też kwiaty, które lubię, większość sama się wysiała.

"Diamentowa" Żurawka, po deszczu 

I tęcza, a nawet dwie

Nutka na pięciolinii

Jeśli chodzi o konsumpcyjną część ogrodu to w tym sezonie jestem mile zaskoczona. Poza truskawkami, których pora dojrzewania zbiegła się, jak w większości lat, z porą deszczową, wszystko inne, odpukać, rośnie wspaniale. Borówki w tym roku są słodziutkie i jest ich dużo, zaczynają pojawiać się pierwsze malinki. Jedna z kupionych w zeszłym roku czerwonych, okazała się żółta, ale to nawet lepiej i szkoda, że tylko jedna. Lubię takie różne ciekawostki w ogrodzie.  Co roku sadzę cukinie albo kabaczka. Co roku sadzę ich mniej, a i tak okazuje się za dużo. W tym roku mam cukinie żółtą i zieloną i oczywiście w nadmiarze.

 W zasadzie wykorzystywałam ją tylko do lecza. Na słodko cukinii nie lubię, ale znalazłam przepisy na roladki z cukinii http://www.kwestiasmaku.com/blog-kulinarny/roladki-z-cukinii-z-serem-i-suszonymi-pomidorami/ wyglądają zachęcająco  i na zupę. Na zupę jest dużo różnych przepisów więc linków nie daję. Moja jest jeszcze trochę inna, a że mi smakowała więc podaję przepis.


Zupa krem z cukinii
Potrzebne nam będzie na 4 porcje:
-jedna cukinia tak do 1 kg
- 2 średnie ziemniaki
- 1 marchewka
- nieduży kawałek selera (ja miałam mrożony)
- 2 gałązki natki z selera
- 1 duża cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1 serek topiony (ja miałam akurat z szynką)
- 1 łyżka oliwy
- pieprz, sól, jakieś własne ulubione przyprawy, ja dodałam jeszcze troszkę maggi
Cukinię (po obraniu i usunięciu pestek), ziemniaki, marchewkę, selera kroimy w kostkę i razem z natka selera wrzucamy na osoloną wodę (około 1 litr).  Gotujemy, aż warzywa będą miękkie. Na oliwie podsmażamy drobno pokrojoną cebule i czosnek na złoty kolor. Dodajemy do warzywnego wywaru i miksujemy dodając serek topiony. Po zmiksowaniu doprowadzamy do zagotowania i dodajemy przyprawy wg uznania. Do zupy można dać grzanki z patelni, można też np. prażone migdały, albo tarty żółty ser. Ja dałam tylko pietruszkę i chlebek tostowy.  
Smacznego!












wtorek, 10 lipca 2012

R&R


Zapraszam do mojego blogu o rękodziele i recyklingu

Pozdrawiam
Anula