środa, 2 marca 2016

Masełko pietruszkowo-czosnkowe


Na wiosnę potrzebujemy dużo witamin. Takie masełko jest teraz jak najbardziej na czasie, chociaż jeść go możemy cały rok. Można kupić gotowe, ale najlepsze będzie jak go sami zrobimy. Na moim oknie pietruszka i tymianek zabrane jesienią do domu są na wyciągniącie ręki. Wianuszki czosnku wiszą w piwnicy. Zrobienie masełka to żaden problem. No właśnie żaden problem, ale do tej pory nie robiłam. Robiłam czosnkowe, rzeżuchowe z ziołami, ale takie duetu jak pietruszka z czosnkiem nie. Okazuje się że to bardzo dobre połączenie, a poza tym bomba witaminowa.
 Czosnek drobniutko kroję, nie wyciskam. Ilości wg uznania, chociaż mimo, że czosnek jest zdrowy to w nadmiarze może zaszkodzić. Do 100 g kostki masła dałam 2 małe ząbki czosnku. Pietruszki można nie żałować. Troszkę posolić najlepiej solą morską.
Gotowe masełko
 do tego ciemny razowy chlebek, serek biały, pleśniowy lub żółty

troszkę szczypiorku, rzodkiewka i smakowite witaminowe śniadanko gotowe!
Polecam


1 komentarz:

Bozena pisze...

Myślę, że będzie pyszne i zdrowe. Też zrobię. Pozdrawiam. :)