Do relacji z Niemiec jeszcze powrócę, ale jako przerywnik pokażę zdjęcia skarpy, która teraz jest w pełnym rozkwicie i wygląda najładniej. Potem kwitną pojedyńcze krzewy i kwiaty teraz to symfonia barw. Dominuje barwinek w dwóch kolorach niebieskim i fioletowym, ten fioletowy kwitnie praktycznie przez cały sezon i floksy płożące. Przed skarpą płynie rzeka stokrotek. Przy którymś koszeniu zostanie ścięta, bo z przerośniętą trawa bedzie już brzydko wyglądała, ale na razie cieszy oko.
I jeszcze kwitnące tulipany
i rozwijający pierwsze kwiaty lak.
Intensywnie kwitnie teraz mniszek czyli mlecz i choć jest to chwast niezbyt lubiany w ogrodzie to warto się wybrać na jego zbiór i zrobić syrop doskonały na przeziębienie. Podobno można i nalewkę. A wogóle to cały mniszek jest jadalny, ale ja próbowałam tylko syropku, który dostałam. Pod tym linkiem, jest przepis na syrop Agnieszki Maciąg, chyba jeden z najbardziej znanych, ale można poszukać innych. Ja szukam takiego bez długiego gotowania podczas którego wydaje mi się, że syrop gęstnieje, ale pewnie traci swoje witaminowe wartości.
Miłego weekendu.
Uwielbiam te wszystkie kolory. Świetnie wygląda ta skarpa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny i komentarz :). Sama z tym drugim często mam problem więc tym bardziej dziękuję. Ciekawe czy jest taka opcja aby swoją obecność na czyimś blogu zaznaczać po prostu kwiatuszkiem :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cześć Aniu. Bardzo mi się podoba twój blog. Również niedawno kupiłem sobie domek na wsi. W tej chwili poważnie zastanawiam się nad przeprowadzką, chociaż pewnie kilka lat minie zanim to zrobię. Prowadzę blog o podobnej tematyce, tyle, że na razie porusza on także moje dzisiejsze problemy, nie zbyt związane z życiem na wsi. Ale jeżeli chciałabyś zajrzeć, to zapraszam: starydomnawsi.blog.pl/
OdpowiedzUsuńDanielu dziękuję za miły wpis :). Odwiedziłam Twój blog i pełna podziwu dla już podjetych działań jak i planów na przyszłość życzę wytrwania w postanowieniu i spełnienia marzeń.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.