Jeszcze jesień złoci się w wazonie,
Ale na zewnątrz powiało chłodem.
Ponure dni ożywia czerwień miechunki wiszącej na ścianie.
W słojach owoce pigwowca na nalewkę i sok.
W tym roku zamówiłam 6 kg przez internet. Niestety w okolicy nie było, a na w swoją w ogrodzie będę musiała jeszcze poczekać. Posadzone mam dwa krzaki pigwowca i drzewko pigwy, ale dopiero w tym roku.
I takie tam, klimaty w chacie,
pamiątkowa waga... maselnica jako stojak pod kwiatek... słoik z korkami...
lato w słoiku, czyli pestki po wiśniach i śliwkach...
buteleczka wykopana w ogrodzie,
Miłego, ciepłego weekendu :)
Anula
OOO ta miechunka wyglada bardzo krwiscie, wydawalo mi sie zawsze, ze est bardziej pomaranczowa, slicznie :)
OdpowiedzUsuń