Święta
bez świętowania, więc fotki też nie będzie. Nie ma dekoracji, pieczeni, pasztetów, 5
ciast, bab wielkanocnych, zajączków, kurczaków, pisanek, baranków, święconek ,
wizyt, gości, sprzątania, przed i poświątecznego, krzątania, a przede wszystkim
nie ma nastroju. I nie chodzi o to co za oknem. Święta u mnie są odwołane, może
będą w innym terminie. „Lejdis”
obchodziły Nowy Rok w lecie, więc cóż to szkodzi zrobić sobie święta, kiedy
będzie inna atmosfera i w domu i na zewnątrz.
Święta mamy spędzić w drodze. M nie ma możliwości przyjechać w innym terminie,
w Niemczech piątek jest wolny wiec
wyruszyć ma już dziś. Z Freiburga (pod francuską granicą) do mnie ponad 1400
km. Chwilę odpocznie i droga z powrotem
tym razem ze mną. Na wtorek musi już być w pracy. Tak więc święta będą praktycznie w
samochodzie. Na powitanie M po długiej nieobecności mam upieczone chlebki,
sól też zakupiłam, bo akurat się skończyła. Więc chlebem i solą mogę przywitać.
Poza tym ruskie pierogi bo lubi,
ciasteczka , wiatraczki, upiekłam na drogę, no i jeszcze sernik wiedeński z
makiem (moja wersja sernika bo wiedeński zwykle bez maku jest z tego co wiem) i
zapomniałabym żurek i biała kiełbasa
jeszcze jest. Kolację przy świecach z łososiem i serami w roli głównej jeszcze
przewiduję i bób na przystawkę (z
rydzami ma być).No i to już naprawdę wszystko. Oczywiście wino czerwone
wytrawne koniecznie. Po prostu Święta
się nam przyspieszą o dwa dni. I to będą nasze osobiste święta. Nie widzieliśmy
się od pół roku, poza skypem oczywiście.
Wszystkim
życzę Wesołych,
ale
nie przepracowujcie się za bardzo, dajcie na luz, nawet natura nam sprzyja no
bo, kto by mył okna w taką pogodę. No chyba że musi, jak już musi to trudno.
PS.
Grudniówka u mnie kwitnie na całego, śnieg za oknem, więc może jest jakaś
zmiana Planu ;)
Moje dekoracje świąteczne są tutaj :)
Moje dekoracje świąteczne są tutaj :)
2 komentarze:
udanej podróży! najważniejsze,że razem:)
Dziękuję serdecznie, bo warunki na drogach nieciekawe. Z bycia razem cieszę się najbardziej, dość już mam samotności, nie przywykłam.
Życzę wesołych , pogodnych świąt i dużo, dużo słońca :)
Prześlij komentarz