Kot Kacper (to ten większy)
i Kot Bartek (to ten mniejszy)
Prawda, że jestem ładny ?
Dorwę cię, ty pięknisiu!
Nie boję się ciebie!
Jeszcze zobaczymy!
A może ....
to ja ciebie!
Lepiej mnie nie denerwuj!
Poleżę koło pani na ławeczce, tu bezpiecznie.
A ja poczekam...
Koniec
Miłośnikom kotów polecam za "Bluszczem" książkę Izabelli Jarskiej " Kot jaki jest, każdy widzi" http://www.pozytywy.com/artykuly/35238-kot-jaki-jest-kazdy-zobaczy tu można przeczytać więcej o tej książce.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie
Anula plus dwa koty :)
15 komentarzy:
Moje dwie kotki pozdrawiają Twoje koty :) Też na siebie polują od czasu do czasu, wtedy śmiejemy się wszyscy z ich zabaw. Lepsze niż telewizja.
Uwielbiam koty. Kocham i wielbię wszystkie:-)))Twoje są prześliczne!
Pozdrowienia od mojej kociej bandy czworga!
Koty cudne 9bo koty są cudne z definicji :D). A stan Twojego ogrodu nas przyprawia o rumieniec wstydu. PERFEKCJONISTKA! ( a może płacisz łapówki chwastom, by się wynosiły??? :DDDD)
Pzdr.
Węszynosko właśnie nam wysiadł telewizor,ale nie dramatyzujemy, bedziemy więcej patrzeć na koty :). No i tak źle nie jest mamy mały przenośny, wystarczy :)
Asiu i Wojtku pozdrowienia od moich dla Waszej bandy :)
Go i Rado protestuję przeciwko rumieńcom z tego powodu, zapewne macie o wiele więcej powierzchni do użytkowania, Mój ogród dopiero w powijakach i nieduży, to łatwiej go utrzymać bez chwastów :),a mlecze też u mnie kwitną :)
Serdeczności dla Wszystkich
Anula
Śliczne koty są, jest co obserwować, mój Gutek z braku towarzystwa tak bawi się z Bigosem. Na przedostatnim zdjęciu widzę piękne oparcie drewnianej ławki, pozdrawiam serdecznie.
Aaa, były sobie kotki dwa. Prześliczne są, jeden i drugi. Obserwowanie zwierząt w stadzie, czy są to psy, czy koty, jest niesamowite, można zrywać boki ze śmiechu, albo tez rozczulić się do łez :)
Koty śliczne i milsze od telewizora!
Ale ogród budzi podziw! Pozdrawiam cieplutko!
Anulko...post akurat dla mnie, bo mam kłopoty z prawym okiem...i widzę tylko jednym:))) Dobrze, że kotki piekne widzę...z pisaniem trochę gorzej, więc całuski i pogody ducha Ci życzę,pa.
Anulo, dziękuję, że się odezwałaś. Miło mi poznać Ciebie i Twój blog. Przejrzałam póki co pobieżnie, bo czas ostatnio nie jest moim sprzymierzeńcem, ale gdy znowu wrócę na normalne tory to nadrobię. Bo fajnie tu u Ciebie, tak normalnie. A ja lubię normalność. No i Klarę lubisz. Ileż ona mnie emocji kosztowała! Raz mnie wkurzała, raz jej współczułam, ale masz rację, każda z nas jest po części taką Klarą. Ściskam Cię mocno i zapraszam częściej
Cudne kotki, takie zadbane, widac ze szczesliwe.
Kiedys balam sie kotow, a potem jak jeden zadomowil sie u nas w domu na dobre, pokochalam je z calego serca.
I polubilam ten ich spokoj i te ich odrebnosc.
Mozna sie od nich duzo nauczyc!
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i koteczki:)
Marysiu oparcie ładne, ławeczke zeszłej jesieni wyczyściłam z farby, pomalowałam drewnochronem, ale służy raczej do dekoracji bo ledwie się na "nogach trzyma" niestety i nie mam pomysłu jak można by ją reanimować. Buziaczki
Jolu dziękuje za odwiedziny. Zwierzaki są rzeczywiscie niesamowite, a koty mimo, że indywidualiści to jednak lgną do człowieka i domagają sie pieszczot :)Serdeczności
M. (Magdo) dziękuję, chociaż ogród jeszcze w powijakach :)
Graszko wracaj szybko do zdrowia i do blogu, czekam na nowe wspomnienia.
Serdeczności przesyłam
Miro bardzo cieszę się z Twoich odwiedzin. Czasu nam wszystkim brakuje bo tyle ciekawych osób poznaje się na blogach chciałoby sie być wszędzie, gdzie coś nas zainteresuje, a czas jest nieubłagany.Tym bardziej wielkie dzięki za odwiedziny. Serdeczności przesyłam.
Serdecznie dziękuję Amelio :). Ja wcześniej też nie miałam kotów, a teraz nie wyobrażam sobie domu bez kota :) Serdecznosci przesyłam
Prześlij komentarz